o wszystkim co sprawia mi radość a czasami mnie rozczaruje. O tym co mnie zaskoczy.
piątek, 4 stycznia 2013
zapiekanka misz-masz
Gotowanie to nie tylko przyrządzanie posiłków ale także zabawa ;) Aby potrawa była wyjątkowa trzeba użyć wyobraźni. Niekiedy używam tego co jest, czasami coś dokupię a czasami kupuje wszystko co potrzebne. Tym razem dokupiłam tylko kilka produktów, a dzięki firmie Royal Brand, od której dostałam wile przypraw.
Dzisiaj użyłam trzech od tej firmy:
Bio pomidory suszone - chips
Czosnek niedźwiedzi
Papryka słodka Węgierska
Z tego i z kilku innych składników powstała zapiekanka z makaronem
Składniki:
makaron kolanka
suszona papryka chilli (mały kawałeczek)
papryka słodka Węgierska
papryka czerwona
pomidor
pieczarki
bio-pomidory suszone
sos pomidorowy
groszek
czosnek niedzwiedzi
ser żółty w plasterkach
Makaron ugotowany al dente wyłożyłam na spód blachy na do dodałam: drobno posiekane chilli, kilka papryczek pokruszonych, paprykę, pomidora w plasterkach, pieczarki, pokruszyłam bio-pomidory, polałam sosem, dodałam groszek, posypałam czosnkiem niedźwiedzim i ułożyłam ser.
Włożyłam do piekarnika nagrzanego do 200st. C i zapiekałam 20 min.
Niestety na talerzu się już nie trzymała jak zapiekanka, ale można było podać jako makaron z dodatkami ;)
Warto dodać, że chilli dodało pikanterii, czosnek bardzo dobrze sprawdził się zamiast cebuli i dodał ładnego koloru, bio-pomidory zmieniły delikatnie kolor pieczarek na różowy.
Papryka węgierka natomiast jest bardzo smaczna, prócz tego że dodaje słodkiego smaku, dodała pikanterii. Do tego ma piękny zapach ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
takie niby nic a jaki pyszności wyszły! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
szana!
takie zapiekanki lubimy w zimowe dni, są syte i smaczne...
OdpowiedzUsuńzgadzam się ;) a po całym dniu w szkole/pracy można też szybko zrobić
Usuń